Kilka słów o tym, jak w prosty sposób urządzić przytulną sypialnię

Jak wspominałyśmy, na naszym blogu chciałybyśmy zamieszczać nie tylko posty dotyczące aktualnych i minionych projektów, ale również wpisy o charakterze poradnikowym. Tym razem na tapetę bierzemy sypialnię 🙂 To w tym pokoju spędzamy znaczną część doby, nierzadko więcej czasu niż w dziennej części domu. Dlatego warto przyjrzeć się tym wnętrzom pod kątem indywidualnych potrzeb i pragnień domowników. Chciałybyśmy przedstawić Wam kilka prostych trików, które pomogą w przearanżowaniu sypialni, tak by stała się miejscem wytchnienia. Zabiegi te pomogą Wam w stworzeniu odpowiedniej atmosfery we wnętrzu, ażeby sprzyjało ono relaksowi i ładowaniu akumulatorów. Co więcej, zaproponowane zmiany nie wymagają zastosowania radykalnych środków jak na przykład gruntowny remont. Można zastosować je na każdym etapie wyposażania i aranżowania wnętrza sypialni, zarówno w nowym domu jak i w tym z rynku wtórnego. Serdecznie zapraszamy do lektury!
Wystrój i układ sypialni – a tym samym wszystkie elementy składające się na jej aranżację wnętrza – mają znaczny wpływ na jakość naszego odpoczynku w jej (najczęściej:-) czterech ścianach. Sypialnia jest pomieszczeniem bardzo prywatnym, wręcz intymnym, do którego najczęściej wstęp mają tylko domownicy i najbliżsi. Jak zaprojektować sypialnię, w taki sposób, aby stała się „naszym", przytulnym, wnętrzem?
Kolor ma znaczenie!
Od razu mamy dla Was małe ostrzeżenie: nie jesteśmy zwolenniczkami tylko jasnych kolorów we wnętrzach, jak również nie wyznajemy zasady mówiącej o stosowaniu wyłącznie ciepłych barw w sypialni. Naszym zdaniem główną ideą, którą należy kierować się przy aranżacji sypialni jest stworzenie miejsca, w którym to użytkownik będzie czuł się dobrze i na wielu płaszczyznach bezpiecznie. Nie powinnyśmy narzucać przyszłym mieszkańcom określonych schematów, a otworzyć się na indywidualne cechy i przeróżne oczekiwania domowników.
Gra świateł i (od)cieni
Sypialnia jest pomieszczeniem, gdzie nie potrzebujemy dużych, mocnych źródeł światła. Oczywiście światło ogólne przydaje się szczególnie przy sprzątaniu, ale sypialnia może rządzić się innymi prawami, dlatego warto oprócz jednej, sufitowej lampy wprowadzić inne punkty świetlne. Możemy, więc śmiało zrezygnować z używania górnej lampy na rzecz kinkietów, lamp podłogowych. Interesującym dopełnieniem będą zapachowe świece czy bardzo nastrojowe łańcuchy z ozdobnymi żarówkami bądź girland typu cotton balls. W sypialni również sprawdzą się dekoracyjne, edisonowskie żarówki, które wprowadzą ciepłą aurę. Światło w sypialni powinno być bardziej rozproszone niż w pozostałych pomieszczeniach w domu. Jego zadaniem jest wyciszyć nas po całym dniu zajęć stąd powinno sprzyjać odpoczynkowi i zapraszać do relaksu czy bliskości. W temacie oświetlenia strefy łóżka warto też zwrócić uwagę na nawyki domowników – pewnie większość z nas uwielbia w łóżku czytać 🙂 Dlatego dla fanów książek świetnym rozwiązaniem będą nieduże lampki znajdujące się w okolicach stolika nocnego – swą stylistyką mogą one w prosty sposób odmienić klimat sypialni.
Miękko pod stopami
Prostym i zarazem bardzo przytulnym elementem aranżacji sypialni są wszelkiego rodzaju dywany i wykładziny. Nasze stopy lubią „ciepłe" w dotyku materiały, takie jak deski czy panele, ale naprawdę pokochają puszysty dywan. Do sypialni starajmy się wybierać te o gęstszym i dłuższym runie. Dobrym patentem jest zastosowanie pianomatu jako warstwy podkładowej. Sprawi on, że wykładzina będzie jeszcze bardziej miękka. Bezpowrotnie minęły czasy, kiedy wybór wykładzin był mocno ograniczony, a ich parametry pozostawiały sporo do życzenia. Obecnie na rynku dostępne są dywany i wykładziny, które nie tylko są wysokiej jakości, ale posiadają również wiele innych zalet. Są na przykład odporne na zabrudzenia, jak również bezpieczne dla alergików.
Jeśli nie urządzamy sypialni od zera i posiadamy ładną (np. drewnianą) podłogę, z której nie chcemy rezygnować możemy zastosować ozdobne dywaniki. Jest to również rozwiązanie bardzo przyjazne portfelowi. Czasem te najprostsze dywany, tkane na płasko i o ciekawym wzorze, mogą odmienić wnętrze sypialni i nadać jej nowych walorów. Ciekawą propozycję dywanu (producent Cosmonova) zobaczyłyśmy na katowickich targach 4 Design Days, zdjęcie tego fantastycznego materiału znajdziecie w tym poście.
Faktury
Sypialnia to pomieszczenie, w którym spędzamy znaczną (często, brew pozorom, największą) część doby. To tutaj śpimy i odpoczywamy, a nic nie zaprasza do relaksu równie skutecznie jak miękkie, wygodne łóżko oraz całe mnóstwo różnorodnych tkanin i faktur. O ile w pozostałych pomieszczeniach zazwyczaj zachowywana jest pewna powściągliwość, o tyle w sypialni im więcej przyjemnych w dotyku materiałów tym lepiej. Dlatego kolejnym tematem, który chciałybyśmy Wam przybliżyć, są faktury.
Każdy materiał w dotyku jest inaczej odbierany – chropowatość ściany, miękkość zasłon, chłód gładkiej powierzchni metalowej lampy. Oglądając dany materiał intuicyjnie wiemy jaki będzie on w dotyku, stąd jeśli chcemy by nasza sypialnia była przytulna wybierzmy materiały, które oddadzą ten nastrój. Do tkanin, które pomogą nam uzyskać taki efekt należą wszelkie welury i aksamity, a także cięższe, pustsze tkaniny. Materiały typu futerkowatego świetnie sprawdzą się na poduszkach. Natomiast plusze, minky i polary to wymarzone koce. To właśnie narzuty są kolejnym sypialnianym trikiem i mogą stać się pierwszym krokiem odmiany naszej sypialni. Wprowadzenie koloru przy pomocy ciekawej kapy na łózko, którą stylistycznie uzupełnią dywaniki jest dodatkowo zabiegiem umożliwiającym przyszłą, bezproblemową odmianę. Kolejnym tkaninowym akcentem w sypialni są zasłony. W tym wnętrzu sprawdzą się grube, mięsiste tkaniny zasłon, najlepiej dodatkowo z zaciemniającą podszewką. Jeśli decydujemy się na zakup materiału na oprawę okien z sklepie z tekstyliami należny zwrócić uwagę nie tylko na skład tkaniny, ale również na jej podatność na odbarwianie się pod wpływem promieni słonecznych. Ciekawym rozwiązaniem wykorzystującym tkaniny w sypialni są coraz popularniejsze tapicerowane zagłówki. Te o prostszych formach można wykonać samemu (mnóstwo DIY na Youtube – polecamy!), natomiast bardziej skomplikowane przeszycia i pikowania warto zlecić tapicerowi.
Dodatki zielone i nie tylko
Myśląc o dodatkach w sypialni przede wszystkim przychodzą nam do głowy ładne świeczniki, latarenki czy inne bibeloty. Natomiast pięknym i zdrowym uzupełnieniem pokoju snu są rośliny. Czasami obawiamy się, że nie przeżyją one zbyt długo pod naszą opieką i z tego powodu ograniczamy ich ilość do minimum. Nie bójmy się jednak tego – mamy wiele gatunków kwiatów doniczkowych, które ostoją się nawet kiedy przypomnimy sobie o nich raz w tygodniu 🙂 Rośliny we wnętrzu stanowią nie tylko świetną, oswajającą wystrój pokoju, dekoracją, ale również pełnią funkcję skutecznego „filtra" powietrza. Produkują tlen i neutralizują szereg szkodliwych substancji. Jest to szczególnie ważny aspekt w sypialni, ponieważ świeże, zdrowe powietrze przekłada się bezpośrednio na jakość naszej regeneracji i odpoczynku. Warto wspomnieć, że szereg z tych roślin-cudotwórców (np. Fikus Benjamina, Dracena, Skrzydłokwiat) nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Tutaj warto też zwrócić uwagę na wybór doniczki; czy to ceramicznej czy modnej ostatnio z plecionki lub tkaniny, która dodatkowo dopełni stylistykę naszej sypialni. Mała uwaga: Difenbachia, choć ma dobre właściwości jako oczyszczacz powietrza, sama w sobie ma trujące liście. Natomiast liście mogą być w oczach kotów atrakcyjnym obiektem do zjedzenia, więc jeśli posiadacie tego futrzaka w domu, miejcie go na oku 🙂 To samo tyczy się dzieci 😀
Poza roślinnością dodatki aranżacyjne we wnętrzu oznaczają całe mnóstwo drobnych wspaniałości, które uzupełnią aranżację naszej sypialni. Mogą to być małe, wolnostojące meble jak na przykład pufy i stołki, które dodatkowo mogą być pojemnym schowkiem. Interesującym dodatkiem są również pudełka, plecione kosze (np. z trawy morskiej czy wikliny), puzderka i szkatułki. Na uwagę zasługują też zapachowe świece, które samodzielnie lub w połączeniu z lampionami nie tylko pięknie doświetlą, ale i „upachną" sypialnię. Kolejnymi akcentami urozmaicającymi wnętrze są ramki ze zdjęciami lub ozdobne grafiki. Pamiętajmy, że często te najprostsze, małe detale nadadzą wnętrzu nie tylko indywidualnego charakteru, ale również przytulnego klimatu. Dodatki w sypialni mogą się również pojawić w bardziej stałej formie, na przykład jako nowe gałki i uchwyty ożywiające wysłużone meble. Ten drobny zabieg może niecodziennie odmienić charakter wiekowej komody czy szafy.
Kochani! Podsumowując: odrobina odważnego koloru w formie nowej farby na ścianie lub barwnej naklejki, lampka nocna z żarówką o ciepłej barwie, może jeszcze magiczna girlanda cotton balls, a do tego miękki dywan i jeszcze bardziej miękki koc i mamy prosty przepis na przytulną sypialnię 🙂 To masz pomysł na odświeżenie tego ważnego wnętrza, a jakie Wy macie kreatywne rozwiązania?