Projekt wnętrza mieszkania – osiedle Wolne Miasto w Gdańsku

Projekt wnętrza mieszkania – osiedle Wolne Miasto w Gdańsku

Tapeta w sypialni

Milena i Paweł to nasi klienci i bohaterowie dzisiejszego posta. Jak wyglądała nasza współpraca oraz przebieg pracy nad projektem wnętrz ich mieszkania na gdańskim osiedlu Wolne Miasto? Na początku opracowaliśmy plan działania – dzięki nowej aranżacji wnętrz mieszkanie miało być przestronne i nowoczesne, lecz również przytulne. Swoje miejsce miały w nim znaleźć pamiątki z różnych zakątków kraju i świata, dopełnione o naturalne akcenty drewna oraz zieleni. Nasz projektowy duet zajmuje się kompleksowymi aranżacjami wnętrz także i tak było w tym przypadku. Najpierw opracowałyśmy wizualizacje 3D mieszkania, następnie dokumentację techniczną pomieszczeń oraz projekt wszystkich zabudów na wymiar (w tym projekt mebli kuchennych, zabudowy RTV, okładzin ściennych czy metalowego regału) podsumowany szczegółowym kosztorysem prac.

Z aranżacją wnętrz tego mieszkania wiąże się całkiem nietypowa historia, chcecie ją poznać? Zapraszamy do lektury oraz wirtualnej wycieczki!

Jak to się zaczęło…

Kilka lat temu zrządzeniem losu Paulinie jadącej z chrześniakiem do kina przytrafiło się spotkanie bliskiego stopnia z samochodem naszej przyszłej Klientki. Rzadko kto takie sytuacje wspomina pozytywnie, ale tutaj nie mogłyśmy wymarzyć sobie wspanialszej historii. Nikomu nic się nie stało a dzięki temu incydentowi poznaliśmy świetnych ludzi i pomogliśmy im stworzyć projekt ich pięknego i wymarzonego mieszkania. Zapraszamy do Wolnego Miasta, nowo powstałego osiedla mieszkaniowego w Gdańsku!

Spacer po mieszkaniu

Już od progu mieszkania wita nas drewniana podłoga w kolorze miodowego dębu. Dobre jakościowo i odpowiednio zaimpregnowane deski podłogowe mogą być stosowane nie tylko w pokojach dziennych czy sypialniach, ale również przedpokojach oraz innych pomieszczeniach bardziej narażonych na zabrudzenia. Dodatkowo pięknie się starzeją – z każdym kolejnym miesiącem i rokiem będą nabierać coraz to szlachetniejszej barwy. Projekt przedpokoju zawierał nie tylko szafę na ubrania, ale również fornirowane okładziny ścienne licujące się z drzwiami z odwróconą przylgą, dzięki której drzwi otwierają się w przeciwnym kierunku niż  się spodziewamy patrząc na ościeżnicę. Interesującym elementem widocznym przy wejściu jest metalowy regał łączący salon z przedpokojem. Centralnym pomieszczeniem, z którego dostaniemy się do pomieszczenia gospodarczego (za wizualnie ukrytymi drzwiami), łazienki, salonu, kuchni, sypialni oraz gabinetu jest jasny przestronny korytarz. Jest to również jedno z częściej uczęszczanych miejsce, z tego powodu zaproponowałyśmy, aby jedną ścianę kominową przemalować farbą magnetyczną. Milena i Paweł mogą dzięki temu umieszczać na niej zarówno ważne notatki jak i pocztówki czy pamiątki z wycieczek.

Projekt salonu

Aranżacja wnętrz mieszkania uspójniona została wspólnymi materiałami i detalami, dzięki którym jedno pomieszczenie płynnie „przechodzi" w drugie. Takim elementem jest między innymi tapeta w geometryczny czarny wzór na białym tle, dębowy fornir mebli nawiązujący do posadzki czy zielone akcenty, które w różnej formie pojawiają się w przedpokoju, salonie i kuchni. Ponieważ salon miał również pełnić funkcję jadalni, projekt pokoju dziennego zakładał przede wszystkim wydzielenie strefy odpoczynku oraz strefy do spożywania posiłków. Jednocześnie zależało zarówno nam jak i Klientom na ekspozycji widoków za oknem, bo te wierzcie nam robią wrażenie 🙂 Z wielkiego okna w salonie widać gdańską panoramę na pięknym, żuławskim tle.  Na szczególną uwagę zasługuje spontaniczny pomysł Mileny – dwukolorowe zasłony, które nadały szczególnego charakteru wnętrzu salonu. We wnętrzu mamy niedużo zabudów meblowych. Główne miejsce w salonie zajmuje wygodny narożnik na przeciwko, którego znajduje się zabudowa RTV. Składa się ona z podświetlonego LED, dębowego panelu, na którym powieszony został telewizor (wszelkie kable zostały ukryte) oraz wiszącej, czarnej szafki z białą dekoracyjną wnęką. W strefie jadalnianej wydzieliłyśmy miejsce na rozkładany stół z krzesłami oraz bufet, w którym gospodarze przechowują zastawę stołową oraz ozdobne szkło. Mebel jest dodatkowo podświetlany, co wraz z taśmami LED ukrytymi za blendami przy suficie daje nastrojowe światło wieczorową porą. Dodatkowo w strefie odpoczynku oprócz wygodnego, miękkiego narożnika mamy  stolik kawowy oraz pufę w tym samym kolorze co sofa.

Praktyczna i przytulna kuchnia

Kuchnia w mieszkaniu Mileny i Pawła wydaje się być wydzielonym pomieszczeniem, jednak tworzy z częścią dzienną jedno wnętrze. Zlikwidowaliśmy drzwi pomiędzy kuchnią a przedpokojem tak, aby mieszkanie stało się jeszcze bardziej przestronne i lepiej doświetlone. Kolorystycznie i materiałowo kuchnia kontynuuje charakter salonu – jest urządzona w nowoczesnym, przytulnym stylu. Zabudowa kuchenna utrzymana jest w ciepłej, miodowej kolorystyce zestawionej z ciemnymi akcentami: czarnymi uchwytami i szczotkowanym, grafitowym blatem. Na uwagę zasługują piękne, ręcznie robione kafle z żuławskiej Manufaktury Hersztek. W naszych projektach wnętrz staramy się wykorzystywać polskie produkty, nierzadko wybierając mniejsze lokalne przedsiębiorstwa. Tym razem wybór padł produkt z Żuław – kafle wykonane przez Manufakturę z Nowej Kościelnicy. Dodatkowo na szkliwie płytek widoczne są małe spękania, które nadają im nieco rustykalnego charakteru. Kolejnym ciekawym elementem (i jak się okazało, bardzo lubianym :-)) jest tapicerowana ława pod oknem. Miękka, przyjemna w dotyku tkanina w soczystym zielonym odcieniu zaprasza do odpoczynku i stanowi ulubione miejsce do relaksu Mileny. Tapicerka (również wykonana na zamówienie) to nie jedyny zielony akcent. Całości dopełniają wiszące doniczki z ziołami, podświetlenie LED, delikatna roleta rzymska z pół transparentnej tkaniny oraz dekoracyjne obrazki.

Magiczny sen

Wchodząc do sypialni zapadamy się w cudownie miękką wykładzinę. Ten materiał może wielu osobom negatywnie kojarzyć się z wykładzinami sprzed 20-30 lat. Bez obaw! Współczesne wykładziny są nie tylko bezpieczne dla alergików, ale również łatwe w utrzymaniu w czystości, a przy tym zachowują swoją przyjemną w dotyku fakturę przez długie lata. Sypialnia jest pomieszczeniem wyciszającym, intymnym, które powinno kojarzyć się nam ze strefą relaksu. Im więcej przyjemnych w dotyku tkanin, miękkich koców, pledów i poduch, tym lepiej! Wykładzina na posadzce to nie tylko przytulny look – nasze stopy uwielbiają ciepłe, mięciutkie podłoże, a takim właśnie jest wykładzina o odpowiedniej gęstości runa. Nie bez powodu to pomieszczenie było naszym ulubionym miejscem podczas sesji fotograficznej wnętrz mieszkania 😉 Ale wykładzina to nie jedyne przyjemne w dotyku wykończenie w tej sypialni. Wzdłuż całej ściany nad łóżkiem rozciąga się tapicerowany panel, stanowiący jednocześnie zagłówek łóżka. Tapicerowana (w tej samej tkaninie) jest również rama łóżka. Miękkie obicie ratuje nasze paluszki i łydki przed nieprzyjemnym spotkaniem z narożnikiem mebla. W głębi sypialni zaprojektowałyśmy zabudowę garderobianą z otwartymi wnękami na książki. Regał jest integralną częścią stolika nocnego, pod którym skryta jest duża zamykana szafka. W sypialni również pojawia się tapeta w geometryczny wzór, tym razem bardziej rustykalny, w delikatnych pastelowych kolorach.

Mała-duża łazienka

Na końcu zapraszamy do pozornie małej łazienki. Pozornie, ponieważ po szczegółowej analizie rzutu deweloperskiego oraz rozmowach z Klientami udało nam się z niewielkiego pomieszczenia wygospodarować przestrzeń mieszczącą dużą wannę i prysznic. Udało się to dzięki częściowej przebudowie pomieszczenia gospodarczego, które sąsiaduje z łazienką a które mogło zostać odrobinę pomniejszone. Dzięki temu zyskaliśmy efekt, o jaki chodziło Milenie i Pawłowi – posiadać w łazience zarówno wannę jak i prysznic. Mimo tego w pomieszczeniu gospodarczym nadal wystarczyło miejsca na swobodne umieszczenie pralki oraz wszelkich niezbędnych sprzętów czy detergentów, na suficie również zawisła suszarka na pranie.

W łazience dominuje drewno – na ścianach zaproponowałyśmy drewnopodobny gres (który jest świetną alternatywą dla naturalnego drewna, nie wymaga impregnacji, a dba się o niego podobnie jak o standardową płytkę). Na posadzce i fragmentach ścian zastosowałyśmy również szarą płytkę w wykończeniu pół-poler, na której, przy odpowiednim doświetleniu, widoczna jest perlista delikatna poświata. To nie jest koniec gry świateł w łazience Mileny i Pawła 🙂 Na ścianie nad wanną możemy podziwiać ręcznie wykonany stiuk o charakterystycznej nierównomiernej strukturze. Przestrzeni we wnętrzu dodaje olbrzymie lustro. Całość pomieszczenia oświetlona jest ciepłymi taśmami LED (sterowanych pilotem) z możliwością ściemniania. Tutaj również pojawiają się ciekawe detale – wiklinowe koszyczki i czerń lakieru, która pięknie gra z lustrzanymi refleksami.

Poniżej przedstawiamy ujęcia z backstage'u sesji, w tym zdjęcie naszego zaprzyjaźnionego fotografa w akcji, dzięki któremu mogliśmy uwiecznić efekty projektowania wnętrza w Gdańsku 🙂

There are 2 comments

  1. 26 sierpnia, 2019, 2:26 pm
    1. logo 4rooms studio
      27 sierpnia, 2019, 1:18 pm